To najlepsze i najgorsze czasy. Niedawno założyciel i prezes TCL, Li Dongsheng, oświadczył, że TCL będzie nadal inwestować w branżę wyświetlaczy. TCL posiada obecnie dziewięć linii produkcyjnych paneli (T1, T2, T3, T4, T5, T6, T7, T9, T10), a w przyszłości planowane jest zwiększenie mocy produkcyjnych. Przewiduje się, że wartość działalności TCL w zakresie wyświetlaczy wzrośnie z 70-80 miliardów juanów do 200-300 miliardów juanów!

Jak powszechnie wiadomo, od wielu lat na świecie występuje nadpodaż paneli LCD. Aby zapewnić zdrowy rozwój globalnego łańcucha dostaw wyświetlaczy, władze Chin kontynentalnych wstrzymały zatwierdzanie nowych, dużych projektów inwestycyjnych w LCD.

Jeśli chodzi o łańcuch dostaw, ostatnią zatwierdzoną linią produkcyjną paneli LCD w Chinach kontynentalnych jest linia 8.6. generacji (TM19) firmy Tianma Microelectronics przeznaczona do produktów IT. Donghai Securities poinformował, że w ciągu najbliższych trzech lat spodziewany wzrost mocy produkcyjnych w branży paneli LCD będzie pochodził głównie z linii TCL w Guangzhou T9 oraz linii Shentianma TM19.

Już w 2019 roku prezes BOE, Chen Yanshun, oświadczył, że BOE zaprzestanie inwestowania w linie produkcyjne LCD i skupi się bardziej na OLED i nowych technologiach, takich jak MLED.

Na platformie interakcji z inwestorami, sekretarz zarządu TCL Technology wspomniał również, że branża LCD weszła w ostatnią fazę inwestycji, a firma opracowała układ mocy produkcyjnych dostosowany do potrzeb rynku. W zakresie druku OLED, firma kontynuowała inwestycje w badania i rozwój oraz objęła inicjatywę w tworzeniu Narodowego Centrum Innowacji w Druku i Elastycznych Wyświetlaczach, którego celem jest poprawa układu i mocy produkcyjnych w zakresie nowych technologii wyświetlaczy, takich jak druk OLED.

W przeszłości, aby zmniejszyć amortyzację i zwiększyć udział w rynku, przedsiębiorstwa toczyły „wojny cenowe”, dążąc do pełnej produkcji i sprzedaży w branży paneli LCD. Jednak w obliczu silnej koncentracji mocy produkcyjnych paneli LCD w Chinach kontynentalnych i krążących plotek o oficjalnym ogłoszeniu o wstrzymaniu budowy nowych linii produkcyjnych, wiodące firmy osiągnęły konsensus w kwestii dążenia do zysku operacyjnego.

TCL nie będzie już inwestować w nowe linie produkcyjne paneli LCD w przyszłości. Założyciel i prezes TCL, Li Dongsheng, oświadczył jednak, że TCL będzie nadal inwestować w branżę wyświetlaczy, prawdopodobnie koncentrując się na stosunkowo mało zbadanym obszarze technologii OLED z nadrukiem atramentowym (IJP OLED).

W ostatnich latach na rynku paneli OLED stosowano głównie proces osadzania z fazy gazowej, natomiast TCL Huaxing skupiał się na rozwoju OLED drukowanych metodą atramentową.

Zhao Jun, starszy wiceprezes TCL Technology i dyrektor generalny TCL Huaxing, oświadczył, że firma spodziewa się osiągnąć produkcję wyświetlaczy IJP OLED na małą skalę do 2024 r., co przewyższy zaawansowane technologie Japonii i Korei Południowej oraz pomoże Chinom zyskać przewagę konkurencyjną w erze gospodarki cyfrowej.

Zhao podkreślił również, że TCL Huaxing od wielu lat jest głęboko zaangażowany w rozwój wyświetlaczy OLED z nadrukiem atramentowym i obecnie obserwuje narodziny industrializacji. „W trakcie tego procesu TCL Huaxing wiele przemyślał. Technologia OLED z nadrukiem atramentowym jest zasadniczo dojrzała, ale wciąż istnieje potrzeba dokonania wyboru pomiędzy dojrzałością technologiczną a komercjalizacją. W końcu wydajność, specyfikacje i koszt produktów z dużymi wyświetlaczami, takimi jak telewizory, muszą być zrównoważone”.

Jeśli masowa produkcja przebiegnie bez problemów w przyszłym roku, technologia OLED druku atramentowego będzie mogła konkurować bezpośrednio z tradycyjną technologią osadzania z fazy gazowej i technologią litografii FMM, co będzie kolejnym ważnym kamieniem milowym w historii branży wyświetlaczy.

Warto wspomnieć, że planowany projekt T8 firmy TCL w Kantonie został przełożony. Według mojej wiedzy, projekt T8 firmy TCL Huaxing obejmuje budowę linii produkcyjnej OLED wysokiej generacji 8.X do druku atramentowego, ale został opóźniony ze względu na czynniki takie jak dojrzałość technologiczna i skala inwestycji.